IV P 50/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Sanoku z 2023-03-21

Sygn. akt IV P 50/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2023r.

Sąd Rejonowy w Sanoku, Wydział IV Pracy w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Wojciech Wilczak

Protokolant: sekr. sądowy Grzegorz Pietrzak

po rozpoznaniu w dniach 5 stycznia 2023r. oraz 21 marca 2023r. w Sanoku

sprawy z powództwa D. W. (1)

przeciwko (...) sp. z o.o. w N.

o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w N. na rzecz powódki D. W. (1) kwotę 21.913,98 zł (dwadzieścia jeden tysięcy dziewięćset trzynaście złotych i dziewięćdziesiąt osiem groszy) wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, tytułem odszkodowania za bezprawne wypowiedzenie umowy o pracę,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  nadaje wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7.304,66 zł (siedem tysięcy trzysta cztery złote i sześćdziesiąt sześć groszy);

IV.  zasądza od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w N. na rzecz powódki D. W. (1) kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się orzeczenia;

V.  zasądza do strony pozwanej (...) sp. z o.o. w N. na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy w Sanoku, kwotę 1.096 zł (jeden tysiąc dziewięćdziesiąt sześć złotych) tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona z mocy prawa.

Sędzia Sądu Rejonowego

Wojciech Wilczak

Sygn. akt IV P 50/22

UZASADNIENIE

Powódka D. W. (1) wystąpiła z powództwem przeciwko pozwanemu – (...) sp. z o.o. z siedzibą w N.. Pierwotnie wnosiła (k.2) o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia warunków umowy o pracę, dokonane pismem z dnia 17 sierpnia 2022r. i o przywrócenie do pracy na dotychczasowych warunkach, wynikających z umowy o pracę z 17 grudnia 1998r., w brzmieniu nadanym aneksem z 12 lipca 2022r.

W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu (k.48) wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 21.913,98 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę, którą była związana z pozwanym pracodawcą, a także o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazano, iż pozwany wypowiedział powódce tylko wynagrodzenie, lecz nie wypowiedział jej grupy zaszeregowania zawodowego, natomiast pozostając w tejże grupie 2, nie mogła zarabiać mniej, niż zarabiała, ponieważ wykluczały to przepisy.

W odpowiedzi na pierwotne powództwo (k.35) oraz na jego modyfikację (k.72) pozwany wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. Wskazał, iż rzeczywiście zajmowane przez powódkę stanowisko i wykonywana praca, kwalifikowały ją do grupy 6 zaszeregowania, a nie do grupy 2, zatem możliwe było ukształtowanie jej wynagrodzenia w taki sposób, jak uczyniono to w wypowiedzeniu zmieniającym. Podkreślono, iż pozostali pracownicy pozwanego takie warunki zaakceptowali.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka D. W. (1) została zatrudniona w pozwanej firmie (...) sp. z o.o. w N. na podstawie umowy o pracę z dnia 17 grudnia 1998r. (dowód: akta osobowe powódki, zeznania powódki – k.106-108, zeznania U. W. – k.108-109). W spółce obowiązywał regulamin wynagradzania (k.77-79). Wielokrotnie na przestrzeni lat, wobec woli obu stron i zmiany przepisów, zwiększano jej wynagrodzenie aneksami do umowy.

Zgodnie z ustawą z dnia 26 maja 2022r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2022, poz. 1352), dokonano istotnych dla niniejszej sprawy zmian w ustawie z dnia 8 czerwca 2017r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. z 2021 poz. 1801). Znowelizowana ustawa wskazała w art. 3 ust. 1, iż do dnia 1 lipca 2022r. podmiot leczniczy dokonuje podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, którego wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego jako iloczyn współczynnika pracy określonego w załączniku do ustawy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski", do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze, z uwzględnieniem warunków opisanych w dalszej części tego przepisu. Oznaczało to obowiązek podwyższenia pracownikom wynagrodzenia, w tym także powódce. Przepis art. 3 ust. 4 tej ustawy wskazał bowiem, iż od dnia 2 lipca 2022r. wynagrodzenie zasadnicze pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, nie może być niższe niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze ustalone w sposób określony w ust. 1 na dzień 1 lipca 2022r.

Natomiast po myśli art. 5a w/w ustawy, od dnia 1 lipca 2022r. w umowie o pracę pracowników wykonujących zawód medyczny lub pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny, wskazuje się, do której grupy zawodowej określonej w załączniku do ustawy jest zaliczone zajmowane przez pracownika stanowisko pracy.

Mając na uwadze wymogi tej ustawy, pracodawca, pozwany (...) sp. z o.o. w N., poczynił przygotowania ku zmianom i w dniu 1 lipca 2022r. Prezes Zarządu U. W. wydała Zarządzenie (...) (k.80), z którego wynikało, iż celem realizacji ustawy z 26 maja 2022r. zarządza się wzrost wynagrodzeń całego personelu do poziomu nie niższego niż przewiduje ustawa, a także w umowach dodaje się zapis o zaliczeniu do grupy zawodowej według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku. W konsekwencji pozwany, działając przez Prezesa Zarządu U. W., zaproponował powódce D. W. (1) podpisanie aneksu do umowy o pracę, którego to warunki odpowiadały powódce i ten aneks podpisała 12 lipca 2022r. (k.6). Wynika z niego, że strony zgodnie, na podstawie ustawy z 26 maja 2022r. ustalają wynagrodzenie zasadnicze należne powódce na kwotę 7.304,66 zł. Ponadto zgodnie strony stwierdziły, iż zajmowane przez pracownika stanowisko pracy zaliczone jest do grupy zawodowej nr 2 określonej w załączniku do ustawy z 8 czerwca 2017r. o sposobie ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (tj. Dz. U. z 2021r., poz. 1801 ze zm.) określonej współczynnikiem pracy 1,29. Aneks wszedł w życie 1 lipca 2022r.

Po dobrowolnym zawarciu tego aneksu, pracodawca musiał zacząć płacić pracownikowi wyższe wynagrodzenie, wg grupy 2 zaszeregowania, którą sam dobrowolnie określił, przy pełnej akceptacji powódki. W międzyczasie sytuacja materialna pozwanego już od roku 2021 nie była dobra (k.74-76, 80-84, k.98-103, zeznania D. W. (2) – k.105-106, zeznania U. W. – k.108-109). Skutkiem systematycznego pogarszania się tej sytuacji, było wypowiedzenie w dniu 18 sierpnia 2022r. powódce przez pracodawcę warunków umowy o pracę (k.5).

Dokument ten wskazuje, że pracodawca wypowiada umowę o pracę zawartą w N. w dniu 17.12.1998r. w części dotyczącej wynagrodzenia zasadniczego z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie w dniu 30.11.2022r. Po upływie tego terminu zaproponowano nowe warunki, wśród których w pkt 2 wypowiedzenia wskazano wynagrodzenie oparte o ustawę z 8 czerwca 2017r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. 2021 poz. 1801 ze zm.) w wysokości 5.322,78 zł, określonej współczynnikiem pracy 0,94 i obowiązujących rozporządzeń do tej ustawy oraz uregulowań wewnętrznych zakładu. W punkcie 3 wypowiedzenia stwierdzono, iż warunki pracy zawarte w umowie o pracę z dnia 17. 12. 1998r., niewymienione w niniejszym wypowiedzeniu warunków umowy o pracę, nie zmieniają się. Z kolei w pkt 4 wypowiedzenia wskazano, iż przyczyną jest trudna sytuacja finansowa pracodawcy i konieczność dostosowania wysokości wynagrodzeń do zapisów ustawy z dnia 8 czerwca 2017r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz. U. 2021 poz. 1801 ze zm.).

Powódka zaproponowanych warunków nie przyjęła i z dniem 30 listopada 2022r. umowa o pracę uległa rozwiązaniu.

(dowody: zeznania świadka D. W. (2) k105-106, zeznania stron – powódki D. W. (1) – k.106-108 oraz U. W. imieniem pozwanej spółki – k.108-109, dokumentacja zgromadzona w aktach pracowniczych powódki, dokumentacja zalegająca w aktach sprawy, tj. wypowiedzenie (k.5), aneks do umowy o pracę (k.6, 61), aneksy (k.57-58), współczynniki pracy (k.56, 60), zakres dodatkowych czynności (k.59), dyplomy (k.62-63), pismo Ministerstwa Zdrowia (k.64-66), stanowisko Prezydium (...) (k.67-69), bilanse (k.74-75), pismo pozwanego do (...) w S. (k.76), regulamin wynagradzania (k.77), zarządzenie Prezesa Zarządu pozwanej spółki (k.80), sprawozdanie finansowe oraz uchwała nr (...) walnego zgromadzenia pozwanej (k.98-103).

Sąd dał wiarę przytoczonym dowodom, które jednoznacznie opisują prosty i nieskomplikowany stan faktyczny sprawy. Dokumenty nie były nigdy przez strony podważane, a co więcej – oświadczeń woli zawartych w aneksie nie kwestionowano ze strony pozwanego. Nie próbowano także uchylić się od złożonego oświadczenia woli czy podważyć treści aneksu. Zeznania świadków oraz stron są zasadniczo wiarygodne i zgodne w tym, co jest istotne dla sedna sprawy. Strony zgodnie przyznały, że wspólnie ustaliły przydział powódki do grupy 2 zaszeregowania, a obniżenie wynagrodzenia było efektem pogarszającej się sytuacji ekonomicznej pozwanej spółki. Strony oraz świadek opisali przebieg kariery zawodowej powódki zgodnie z dokumentami zawartymi w aktach osobowych, co także każe uznać ich słowa za wiarygodne. Nie budziła nigdy wątpliwości motywacja pozwanej, polegająca na próbie obniżenia kosztów prowadzenia działalności poprzez obniżenie wynagrodzeń części pracowników. Przyznano także, iż nie wszyscy pracownicy pozwanej zostali objęci wypowiedzeniami zmieniającymi.

Ustalenia faktyczne sprawy są zatem proste. Kwestia sporna dotyczy raczej interpretacji prawnej sprawy. Co istotne, Sąd nie prowadził postępowania dowodowego w kierunku ustalania tego, czym zajmowała się powódka, jak chciałby tego pozwany, ponieważ nie to było przedmiotem sprawy. Jej przedmiotem była tylko i wyłącznie ocena wypowiedzenia zmieniającego z 17 sierpnia 2022r. oraz jego zakresu. Nie jest to sprawa o ustalenie istniejącego rzeczywiście stosunku pracy na danym stanowisku, nie jest to też sprawa o uchylenie się od oświadczenia woli strony umowy czy aneksu. Sąd nie wychodzi tu poza zakres sprawy i swojej kognicji określonej żądaniem pozwu oraz istotą sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w jego ostatecznie sprecyzowanej formie (o odszkodowanie za bezprawne wypowiedzenie), zasługuje na pełne uwzględnienie. Z uwagi na fakt, że pierwotnie było ono szersze i dotyczyło przywrócenia do pracy, Sąd uznał za zasadne oddalenie go w pozostałej części. Co prawda były to roszczenia alternatywne, lecz część doktryny skłania się do oddalania w takiej sytuacji roszczeń nie uwzględnionych wyrokiem, aby nie powstało wrażenie, że Sąd nie orzekł całościowo. Jest to istotne o tyle, że pierwotnie sformułowane powództwo nie zostało cofnięte i nie doszło do umorzenia postępowania w zakresie żądania przywrócenia do pracy. Analiza uzasadnienia Uchwały SN z 25 lutego 1999r., III ZP 34/98 (LEX 35066) wskazuje na przytaczane tam różne poglądy różnych składów SN odnośnie potrzeby oddalenia powództwa w takim przypadku. Skoro nawet dla SN jest to kwestia dyskusyjna, tym bardziej Sąd Rejonowy musi wydać orzeczenie, które nie będzie dawało podstawy do kwestionowania go tylko z tegoż powodu, że nie orzeczono co do całości roszczenia. Rozstrzygnięcie to jest bezpieczne i de facto nie narusza interesu żadnej ze stron. Nie powoduje także odmiennego orzeczenia o kosztach, nie czyni bowiem powódki przegraną w żadnej części tego procesu. Skoro stronie przysługiwało roszczenie alternatywne, gdzie nie dało się uwzględnić jednocześnie obu alternatyw, to uwzględnienie w całości jednej z nich oznacza wygranie sprawy w myśl art. 98 § 1 k.p.c.

Stosowanie do art. 42 § 1 k.p., przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy i płacy. Sąd kontroluje je więc pod względem formalnym, a gdy uzna je za formalnie poprawne – także pod względem merytorycznym.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że od strony formalnej wypowiedzenie zmieniające nie budzi wątpliwości Sądu. Podano w nim jego zakres, czas, okres wypowiedzenia, podano przyczynę oraz pouczono o odwołaniu. Przyczyna ekonomiczna nie była nieprawdziwa, gdyż sytuacja spółki pogarszała się co najmniej od 2021 roku przez rok 2022, skłaniając zarząd np. do rezygnacji z wynajmu lokalu. Natomiast nie było też tak, że w ciągu jednego miesiąca sytuacja załamała się tak, by jeszcze 12 lipca 2022r. pozwalała na przyznawanie wynagrodzenia w kwocie powyżej wymaganej (jak dla grupy 2, gdyby powódka była w rzeczywistości w grupie 6), a już w 35 dni później sytuacja finansowa była tak zła, że trzeba było to dosyć drastycznie korygować. Sytuacja finansowa pogarszała się jak wynika z zebranych dowodów, co najmniej od roku 2021, gdzie notowano straty ((...) straty za rok 2021 – k.103). Powodem zaliczenia w lipcu powódki do grupy 2 zaszeregowania było to, że strony zgodnie tak uznały, a odpowiadało to kompetencjom powódki. Gdyby już wówczas pracodawca uważał, iż powódka powinna być w grupie 6 i że taki był zakres jej pracy, to by ją wtedy w lipcu zaliczył do grupy 6, a nie grupy 2. Jest to logiczne. Skoro już wtedy sytuacja materialna spółki nie była dobra, nie przyznawano by większego wynagrodzenia, niż to jest konieczne i pilnowano by, aby pracownik trafił do właściwej grupy. Gdyby w aneksie wkradł się błąd, a grupę określono omyłkowo, to zapewne doszłoby do skutecznego uchylenia się od oświadczenia woli, lecz to nigdy nie nastąpiło. Analiza pism pozwanego oraz zeznań D. i U. W. wskazuje, że podobnie postąpiono z innymi pracownikami, co jeszcze bardziej utwierdza, że podczas zawierania aneksu nastąpiło świadome działanie pracodawcy i świadome określenie grup zaszeregowania, bo nie jest możliwe pomylić się aż tyle razy w tak ważnej sprawie, skutkującej finansowo dla spółki, która już wtedy musiała uważać na swoje finanse. Tak więc zgodną wolą stron aneksem z lipca 2022r. powódkę zaliczono do grupy 2 i określono współczynnik wynagrodzenia 1,29. Prezes Zarządu pozwanej spółki nie uchyliła się skutecznie od złożonego wtedy oświadczenia woli.

Cały sens i istota tejże sprawy sprowadza się do prostej analizy treści wypowiedzenia zmieniającego, gdyż to ono jest przedmiotem oceny w tej sprawie.

Stosownie do art. 5a ustawy z 8 czerwca 2017r. (po noweli z 26 maja 2022r.), od dnia 1 lipca 2022r. w umowie o pracę pracowników wykonujących zawód medyczny lub pracowników działalności podstawowej, innych niż pracownicy wykonujący zawód medyczny, wskazuje się, do której grupy zawodowej określonej w załączniku do ustawy jest zaliczone zajmowane przez pracownika stanowisko pracy. Oznacza to, że od tego dnia zaliczenie do danej grupy jest elementem umowy o pracę, czynnikiem istotnym i koniecznym tej umowy. Aby go więc zmienić, musiałby zostać skutecznie wypowiedziany przydział do grupy, a bezspornie nie był wypowiedziany ( vide: wypowiedzenie zmieniające – k.6).

W doktrynie przyjęto, iż jeżeli wskazanie w umowie o pracę pracownika wykonującego zawód medyczny lub pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, do której grupy zawodowej określonej w załączniku do u.s.u.n.w. zaliczone jest zajmowane przez pracownika stanowisko pracy, będzie powodowało istotną zmianę wynikających z umowy warunków pracy i płacy, pracodawca będzie zobowiązany do dokonania wypowiedzenia zmieniającego w trybie art. 42 ustawy z 26.06.1974r. – Kodeks pracy ( vide: Suchanowska Joanna, Przypisywanie pracowników do grup oraz zawarcie informacji w umowie o pracę w świetle ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych, LEX 2023).

Wypowiedzenie zmieniające złożone powódce (k.5) określa swój zasięg, a mianowicie mówi, że dotyczy wynagrodzenia. Nie dotyczy grupy zaszeregowania, co nie budzi żadnej wątpliwości. Co więcej – wypowiedzenie wskazuje, iż pozostałe warunki umowy pozostają bez zmian. Zatem grupa zaszeregowania nie uległa zmianie. A to ma najdonioślejsze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Skoro nie wypowiedziano skutecznie zaszeregowania do grupy 2, a nawet tego nie próbowano wypowiedzieć, to do samego końca zatrudnienia, powódka pozostawała zaszeregowana wolą stron do grupy 2. Będąc w tej grupie, nie mogła zarabiać mniej niż 7.304,66 zł zgodnie z przelicznikiem 1,29. Wypowiedzenie było zatem wadliwe merytorycznie, czyli jak nazwał to ustawodawca – bezprawne. Powódka nie dostała skutecznego wypowiedzenia grupy, a tej grupie do jakiej ją zaliczono, nie mogła zarabiać mniej. Sprawa jest w ocenie Sądu bardzo prosta. Jest ona wyrazem uznania, że umów trzeba dotrzymywać, a ich zmiana może nastąpić albo w drodze porozumienia, albo wypowiedzenia warunków pracy i płacy, nie zaś przez późniejsze dointerpretowywanie niewygodnej rzeczywistości. Porozumienia co do obniżki wynagrodzenia nie było, a wypowiedzenie obniżało tylko kwotę, bez zmiany grupy zaszeregowania. Tym samym było wadliwe.

Wnioski dowodowe pozwanego, ale i częściowo powódki, dążyły do ustalenia tego, jak w rzeczywistości wyglądał zakres kwalifikacji powódki i zakres jej zadań. Sąd jednak nie wchodził w analizę tego, gdyż jest to nieistotne dla tej sprawy, która nie dotyczy ani powództwa o ustalenie ani o uchylenie się od oświadczenia woli.

Prawo cywilne i prawo pracy przewidują swobodę umów, która w przypadku prawa pracy jest w pewnym stopniu ograniczona w interesie pracownika, ale „nie stawia granic hojności” pracodawcy. Można dać pracownikowi więcej niż przewidują przepisy prawa pracy, ale nie mniej. Umowa i aneks nie były więc w żadnym wypadku nieważne, a ukształtowano je zgodną wolą stron. Jeśli zatem pracodawca - tj. podmiot fachowy, reprezentowany przez osobę z powodzeniem prowadzącą przez lata dochodową działalność - zawiera jakąś umowę, to Sąd wręcz nie może uznać, że nie wiedział co robi. Prawo nie zabrania pracodawcy zawierania umów niekorzystnych, nietrafnych czy nieprzemyślanych. Natomiast prawo chroni umów zawartych. Dowodzenie innymi dowodami, że umowa nie brzmiała tak, jak brzmiała, nie jest potrzebne. Rzeczy jasne nie wymagają interpretacji, a umowa, aneks i wypowiedzenie zmieniające - są jasne. O zgodnej woli stron świadczy przecież nie tylko dobrowolne podpisanie aneksu, ale i faktyczne wypłacenie podwyższonego wynagrodzenia. Bezspornie zatem w ocenie Sądu, aneks zadziałał, a także skutecznie umiejscowił powódkę w grupie 2, z której nigdy jej skutecznie nie przeniesiono do grupy 6.

Strony zgodnie określiły w aneksie (k.6), że powódka należy do grupy zaszeregowania 2, ze współczynnikiem 1,29. Miała kompetencje i kwalifikacje wymagane do przydzielenia do tej grupy. Strony – osoby dorosłe – tak to uznały. Nie ma logicznego uzasadnienia, dlaczego w dniu 12 lipca 2022r. (podpisanie aneksu) rzeczywiście miałaby to być grupa 6, a wpisano 2, ponieważ oznaczałoby to, że albo ktoś się pomylił (co wykluczono, gdyż nie złożono oświadczenia o istnieniu wady oświadczenia woli), albo że nie pomylił się i działał świadomie. Dowody wykazały, że było to działanie świadome, co potwierdziła reprezentująca pozwaną U. W.. Co więcej, podobnie ukształtowano aneksy z innymi pracownikami. Zawarto umowę, której strażnikiem jest Sąd. Z uwagi na osoby podpisujące aneks, które Sąd uważa za poważne, trzeba uznać, że zgodnie przydzielono powódkę do grupy 2. To zaś dawało jej ustawowe prawo do wynagrodzenia takiego, jakie jej przyznano i wypłacano. Nie dawało natomiast prawa do obniżenia wynagrodzenia, jeśli równocześnie nie przesunięto by jej do grupy 6.

Oczywiście takie przesunięcie z grupy 2 do 6 było możliwe, ale nie nastąpiło. Gdyby wypowiedzenie zmieniające wskazywało np. w pkt 1, że przenosi się powódkę z grupy zaszeregowania 2 do 6, a w pkt 2, że wobec tego obniża się jej wynagrodzenie, to sprawy by nie było. Tak sformułowane wypowiedzenie byłoby prawidłowe, bo zmieniałoby warunki pracy, a jednym z takich warunków było ujęcie w danej grupie zaszeregowania (art. 5a znowelizowanej ustawy z 8 czerwca 2017r.). Skoro art. 5a ustawy wymagał w umowie zawarcia wskazania grupy zaszeregowania, to jako istotny element umowy, może to być zmienione tylko wyraźnym wypowiedzeniem tego warunku, jak to wskazano przytoczonym wyżej poglądem doktryny. To jednak nie wystąpiło. Nie jest natomiast tak, że Sąd będzie obecnie zastępował dorosłą osobę, przedsiębiorcę w tym, czego nie zrobiła i nie ujęła w oświadczeniu. Byłoby to po pierwsze faworyzowaniem jednej strony kosztem drugiej, a po wtóre domniemywaniem treści dokumentu, wbrew tejże treści. Skoro umowa o pracę zwarta była pisemnie, a do jej zmiany potrzeba było formy pisemnej, to Sąd uznał, iż nie będzie prowadził postępowania ustalającego coś, czego w wypowiedzeniu zmieniającym nie zawarto. Trzeba to powtórzyć – nie zawarto w wypowiedzeniu zmieniającym zmiany grupy zaszeregowania z 2 na 6 i obecnie nic tego nie zmieni. Z punktu widzenia interesu procesowego pracodawcy był to błąd, lecz jego skutki obciążają pracodawcę. Nie może być podstawą wyroku zapis nie istniejący w wypowiedzeniu. W grupie 2, z której nigdy nie została przeniesiona, powódka powinna zarabiać tyle, ile zarabiała. Pozwana, jako podmiot profesjonalny, winna umieć sporządzić poprawne merytorycznie wypowiedzenie zmieniające, dotyczące tego istotnego elementu umowy o pracę z pielęgniarką, jakim jest wg ustawy przydział do grupy zawodowej, skoro z tym wiąże się równie istotne zagadnienie wynagrodzenia i jego znaczącej zmiany. W razie potrzeby, mogła zasięgnąć porady prawnej przed wręczeniem wypowiedzenia zmieniającego. Aktualnie żadna argumentacja nie zmieni treści wypowiedzenia zmieniającego, a tylko ono jest dla Sądu interesujące. Prowadzenie dowodów jako contry dla tego dokumentu, możliwe byłoby ewentualnie w procesie o uchylenie się od oświadczenia woli, ale to nie jest taki proces.

Nie jest też istotny punkt 4 wypowiedzenia zmieniającego, gdzie mowa o konieczności dostosowania wynagrodzeń do zapisów ustawy, gdyż po pierwsze zakres wypowiedzenia jasno określono w jego pkt 1 i 2, a nie obejmował on niczego, poza samym wynagrodzeniem. Nie obejmował zmiany grupy po myśli art. 5a ustawy. Po drugie natomiast, konieczność dostosowania wynagrodzeń do ustawy była podstawą zawarcia aneksu i to było miejsce na dostosowywanie umów do ustawy, skoro ustawa miała polepszyć sytuację pielęgniarek, a nie pogorszyć ją. Logiczne jest, że skoro ustawa miała poprawić sytuację materialną pracowników i popchnąć ich zarobki do godnych, to zmiana umowy następowała aneksem, a nie wypowiedzeniem, które ze swojej istoty zmierza ku pogorszeniu sytuacji pracownika. Wówczas, w czasie podpisywania aneksu, zgodnie strony uznały, że D. W. (1) zalicza się do grupy 2 ze współczynnikiem 1,29. Przyznano jej także wówczas wynagrodzenie odpowiadające co do grosza tej właśnie grupie. Kwota 7.304,66 zł nie była przypadkowa. Nie była wyrazem hojności pracodawcy, a wynikała z ustawy i z grupy, do jakiej ją przydzielono. W tym kontekście punkt IV odpowiedzi na pozew (k.36v) jest sprzeczny z dowodami osobowymi oraz dokumentarnymi, gdzie wskazano, że sytuacja pozwanej pogarszała się od dawna i nie była dobra już w lipcu 2022, a nawet była zła już w poprzednim roku 2021, który zamknięto stratą (...) zł. Kwotę tą (7.3044,66 zł) przyznano na wniosek pozwanego, przy akceptacji obu stron i następnie wypłacono, co najdobitniej pieczętowało zwartą umowę.

Daje się zauważyć pewnego rodzaju rozbieżność stanowisk po stronie pozwanej, gdyż reprezentująca pozwaną U. W. nie negowała umiejscowienia powódki w grupie 2 zaszeregowania, odnosząc się tylko do problemów finansowych jako podstawy wypowiedzenia zmieniającego, podczas gdy pełnomocnik negował to właśnie umiejscowienie w grupie 2 i wręcz sugerował, że było ono niezgodne z prawem, a więc nieważne, a powódka powinna być zaszeregowana do grupy 6. Dowodami w sprawie są jednak m.in. zeznania stron, ale nie są nimi poglądy pełnomocników. Do końca procesu U. W. nie podważała zaszeregowania powódki w grupie 2 (k.108). Rozbija to w dodatkowym stopniu argumentację zawartą w odpowiedzi na pozew.

Powyższe pozwalało uznać, iż wypowiedzenie nie przesunęło skutecznie powódki z grupy 2 do 6, a nawet tego nie dotyczyło. Obniżyło jej tylko wynagrodzenie w sposób bezprawny, skoro w grupie 2 nie mogła zarabiać tyle, ile jej zaproponowano.

To z kolei nakazywało uznać roszczenie powódki, wyrażone w sprecyzowanym stanowisku pozwu, za zasadne, tj. odnośnie odszkodowania.

Większość argumentacji zawartej w odpowiedzi na pozew (k.35-37) i piśmie pozwanego (k.72), nie ma znaczenia dla sprawy, wobec treści umowy, treści aneksu i treści wypowiedzenia zmieniającego. Jest to szeroko pojęta argumentacja mająca za zadanie naprawienie ewidentnego błędu pracodawcy w wypowiedzeniu, gdzie po prostu brakło zmiany warunków pracy poprzez przesunięcie z grupy 2 do grupy 6. Argumentacja ta nie zmieni jednak treści wypowiedzenia, a to ona jest przedmiotem procesu. Bardzo szerokie wywody – gdyby je przyjąć – czyniłyby postępowanie pozwanej spółki tym bardziej nielogicznym, skoro jeszcze na 35 dni przez wypowiedzeniem zaproponowała powódce grupę 2 i strony się na to zgodziły. W międzyczasie zakres pracy, obowiązków czy kompetencji się nie zmienił. Jeśli pozwana uważała, że wtedy w aneksie się pomyliła, mogła uchylić się od skutków tego oświadczenia. Zresztą w zeznaniach przedstawicielka pozwanej nie negowała tego zaszeregowania do grupy 2. Mogła wypowiedzieć warunki pracy przez przesunięcie z grupy 2 do 6, ale tego nie zrobiła i nic tego obecnie nie zmieni. Sąd pracy nie jest powołany do prostowania błędów pracodawcy czy jego niestarannego podejścia do kwestii wypowiedzenia zmieniającego.

Przywoływany w odpowiedzi na pozew wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z 22.04.2022r., III Pa 5/22 – siłą rzeczy nie może być adekwatny do tej sprawy, skoro wydano go przed zmianą przepisów, które dopiero ustawą z 26 maja 2022r. wprowadziły od 1 lipca 2022r. obowiązek określania grup zawodowych i określania przynależności pracowników do tych grup. Jest on zatem nieadekwatny do sprawy, bo wydany został w zupełnie innym stanie prawnym, gdzie jeszcze grupa zawodowa nie stanowiła obowiązkowego elementu umowy o pracę z pielęgniarką. Nie zapadł także przez Sądem Najwyższym ani Apelacyjnym, a tylko takie orzeczenia zwyczajowo traktowane są w kategoriach wspomagających interpretację przepisów. Zupełnie inny był także zakres przedmiotowy tamtej sprawy, co wynika z jej analizy na portalu orzeczeń. Nie może zatem być on przeciwwagą do ustaleń i analiz poczynionych w sprawie niniejszej. Podobnie wypada ocenić wartość dla tej sprawy pisma Ministerstwa Zdrowia z 21 lipca 2021r., które także nie odnosi się do obowiązującego stanu prawnego, więc nie może być znaczące w tej sprawie. Po raz kolejny wypada przypomnieć, iż nie jest to sprawa o ustalenie zakresu obowiązków czy stanowiska pracy powódki. Jest to sprawa dotycząca oceny wypowiedzenia zmieniającego, znajdującego się na karcie 5 akt sprawy.

Stosownie do art. 45 § 1 k.p. W razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Z kolei jego wysokość określa art. 47 1 k.p., mówiący, iż odszkodowanie, o którym mowa w art. 45, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia trwał w tej sprawie 3 miesiące. Oznacza to, że powódka ma prawo do trzykrotności wynagrodzenia obliczonego jako ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, którego wysokość wskazano na k.40. Łącznie jest to zasądzona przez Sąd suma 21.913,98 zł (3 x 7.304,66 zł), tytułem odszkodowania za bezprawne wypowiedzenie umowy o pracę. Do wypowiedzenia zmieniającego stosuje się te same reguły, co do wypowiedzenia definitywnego.

Po myśli art. 477 2 § 1 k.p.c., wyrokowi nadano w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności co do kwoty 7.304,66 zł, jako wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Obliguje do tego przepis, jest to więc orzeczenie obowiązkowe.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, odszkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy o pracę jest szczególnym rodzajem odszkodowania ustawowego, należnego bez względu na to, czy pracownik – na skutek niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę – poniósł szkodę w ogóle lub poniósł ją w większym lub mniejszym rozmiarze, niż odszkodowanie przysługujące w kwocie z góry określonej w przepisach Kodeksu pracy. W judykaturze bowiem przypisuje się temu odszkodowaniu charakter kompensacyjno-sankcyjny, wynikający z unormowania zabezpieczającego pracownika przed bezprawnym działaniem pracodawcy, przy czym zwraca się uwagę, że świadczenie to nie jest adekwatne do szkody poniesionej przez pracownika, skoro przysługuje już za samo bezprawne działanie pracodawcy, niezależnie od tego, czy jakakolwiek szkoda po stronie pracownika powstała. Odszkodowaniu temu przypisuje się – w zależności od okoliczności faktycznych – dwie podstawowe funkcje: 1) zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu naruszenia prawa, bądź 2) odszkodowania sensu stricto. Odszkodowanie to pełni też wobec pracodawcy rolę sankcji za dokonanie bezprawnego wypowiedzenia oraz realizuje funkcję profilaktyczną mającą na celu powszechną ochronę pracowników przed tego typu działaniem pracodawcy. Wszystkie te elementy – odniesione do ustalonych okoliczności danej sprawy – należy brać pod rozwagę przy określeniu konkretnej wysokości odszkodowania w granicach określonych w art. 47 1 k.p. (Baran Krzysztof W. (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Tom I. Art. 1-93, wyd. VI).

Skoro zaś wypowiedzenie uznano za merytorycznie wadliwe, tj. bezprawne, to powódce należy się po myśli w/w przepisów odszkodowanie w wysokości trzykrotnego wynagrodzenia miesięcznego, tj. za okres trwania wypowiedzenia. Pozwany pracodawca mógł wręczyć powódce właściwe wypowiedzenie zmieniające, uwzględniające grupę zaszeregowania, która to grupa po myśli art. 5a ustawy stała się elementem istotnym i obowiązkowym umowy o pracę m.in. z pielęgniarką. Nie zrobił tego jednak, a wypowiedzenie odnosiło się tylko do wynagrodzenia, z pozostawieniem nadal tej samej grupy 2, w której powódka po prostu nie mogła zarabiać mniej. Dlatego Sąd przyznał to odszkodowanie i określił jego wysokość na 3-miesięczne wynagrodzenie. Wypowiedzenie skutkowało de facto zmianą życia zawodowego powódki, przemodelowało jej jedną z najistotniejszych kwestii życiowych jaką jest praca, wpłynęło znacząco na jej funkcjonowanie. Musi zatem odczuwalnie wynagrodzić jej za te skutki działania pracodawcy. Żadnym argumentem nie może być teza, że inni pracownicy pozwanej spółki nie odwołali się od wypowiedzeń. Jest to sprawa indywidualna każdego człowieka, swobodna decyzja, a nie działa tu żaden mechanizm powiązany, uzależniający zasadność roszczenia od tego, czy inni widzą potrzebę walki o swoje racje. Także interes ekonomiczny pracodawcy w tym konkretnym przypadku nie ma znaczenia. Owszem, pracodawcy wolno z przyczyn ekonomicznych wypowiedzieć lub zmienić umowę o pracę na niekorzyść pracownika, ale musi to zrobić dobrze, czyli zmienić najpierw grupę zaszeregowania, a wraz z nią wynagrodzenie. Samo obniżenie wynagrodzenia bez zmiany grupy zaszeregowania było pozbawione podstawy prawnej. To zaś spowodowało orzeczenie jak w sentencji wyroku.

O kosztach orzeczono po myśli art. 98 § 1 k.p.c. Zwrot kosztów zastępstwa procesowego wynika z § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie – 75 % stawki widełkowej wynoszącej 3.600 zł przy ostatecznie sprecyzowanym WPS wynoszącym 21.913,98 zł, a więc 2.700 zł. Odsetki ustawowe należne będą od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.

Opłata na rzecz Skarbu Państwa to 5 % z sumy 21.913,98 – a zatem 1.096 zł. (art. 13 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Powódka jest z mocy prawa zwolniona z jej uiszczenia, obciąża ona zatem obecnie pozwanego, jako przegrywającego proces.

Sędzia Wojciech Wilczak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bogusława Obłój
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Sanoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Wojciech Wilczak
Data wytworzenia informacji: